Atramentowa kontra laser kolor - co wybrać?

[thomson]

Witam

 

Jestem posiadaczem drukarki atramentowej Epson L382. Używam ja w domu ,jest sprawna. Dużo nie drukuje, właściwie to od dwóch lat jak ją kupiłem to uzupełniałem tylko czerń, pozostałe kolory czyli czerwony, niebieski i żółty(pisze polskie nazwy bo jakaś magenta mało mi mówi) są co najmniej w połowie. No i teraz o co chodzi. Mam straszliwego smaka na drukarke laserową kolorową, tylko nie wiem czy mi się to opłaći i nie mam na myśli ceny kupna nowej drukarki tylko o kosztach eksploatacji. No i co zrobić z tym epsonem, jest sprawna, drukuje, przecież na śmieci jej nie wywale. Dodam jeszcze że ten epson to urządzenie wielofunkcyjne a ja gdybym chciał kupić drukarke laserową kolorowa to przydałby się jeszcze skaner.

Ehh... mam mętlik w głowie. Mogłem kupić odrazu lasera a teraz mam tylko problem.

[Rudy z DrTusz.pl]

Cześć, jeśli tak mało eksploatujesz sprzęt, to moim zdaniem nie ma co inwestować w drukarkę laserową. Po pierwsze drukarki laserowe kolorowe to dość duży kosz zakupu, a  tonery też nie należą do najtańszych. Przy obecnej drukarce atramentowej polecam drukować kolor co najmniej raz w tygodniu. Unikniesz zatykania się głowicy i problemów z drukarką. 

Witam

 

Jestem posiadaczem drukarki atramentowej Epson L382. Używam ja w domu ,jest sprawna. Dużo nie drukuje, właściwie to od dwóch lat jak ją kupiłem to uzupełniałem tylko czerń, pozostałe kolory czyli czerwony, niebieski i żółty(pisze polskie nazwy bo jakaś magenta mało mi mówi) są co najmniej w połowie. No i teraz o co chodzi. Mam straszliwego smaka na drukarke laserową kolorową, tylko nie wiem czy mi się to opłaći i nie mam na myśli ceny kupna nowej drukarki tylko o kosztach eksploatacji. No i co zrobić z tym epsonem, jest sprawna, drukuje, przecież na śmieci jej nie wywale. Dodam jeszcze że ten epson to urządzenie wielofunkcyjne a ja gdybym chciał kupić drukarke laserową kolorowa to przydałby się jeszcze skaner.

Ehh... mam mętlik w głowie. Mogłem kupić odrazu lasera a teraz mam tylko problem.