2 odpowiedzi na ten temat

[Camelus]

Cześć,

 

Zastanawiam się nad urządzeniem wielofunkcyjnym do domu (stara atramentówka HPka powoli się "kończy"). Stwierdziłem, że przyda się coś co przy okazji zrobi jakiś skan od czasu do czasu. Chciałbym też żeby eksploatacja była stosunkowo tania, nawet na oryginałach. Jeśli chodzi o drukowanie to jest nieregularne, czasem sporo stron, ale zdarzają się dłuższe przestoje (parę dni na przykład). Zdjęcia drukowane sporadycznie.

 

Z wymagań, które mam, sprzęt musi mieć:

- wydruk kolor

- WiFi

- skaner

 

Myślałem o tym, czy wybrać laser czy atrament, póki co skłaniam się raczej ku atramentom - chyba, że zaproponujecie coś bombowego

 

W budżecie ok 1000 PLN namierzyłem dwa sprzęty: Epson L486 i Brother DCP-T700W. Będę wdzięczny za opinie i porady.

[andrzej461]

Na upartego (a może nawet wcale nie na upartego) to za tysia można mieć dwie drukarki. Monochromatyczną bez wifi z dupleksem za 475 zł laser (np. Brother DCP-L2500D. Do tego do 500 zł cała gama możliwości atramentówek ze skanerem i wifi. Coś Canona, coś Epsona. Wtedy jak mamy drukować coś czarno-białego to walimy szybko i niezawodnie na laserówce. Przy dość tanich i działających zamiennikach. Wychodzi wtedy grubo poziżej 5 gr za stronę. Na oryginałach może nieco powyżej 10 gr za stronę.

  Ale na laserówce nie zdrukujemy sobie porzadnie zdjęć. Wyjdzie klasa gazetowa nieco. Do zdjęć jednak atramentówka.

A z atramentówek któraś Canon Pixima. Pełno wersji od 270 zł wzwyż. Któryś Epson. HP. Jezeli na atramentówce robimy tylko góra parodniowe przerwy to głowica nie zaschnie (problem powszechny przy długich przestojach).

 Nie mówiąc już o tym że chcąc jedną kupić za ok 1 tys zł to będzie cała gama dobrych rozwiązań. Atramentówki HP, Canon, Brother, Epson.

 A watro tez jednak zacząć "bawić się" w zamienniki, czy to wkładów atramentowych (albo dolewki) czy to tonerów do laserówek. Koszt druku o wiele niższy.

[Camelus]

Dzięki za odpowiedź. Właśnie nie jestem przekonany do dwóch drukarek, to też sprawa miejsca na biurku. A co do eksploatacji to przy rozwiązaniu CISS to koszt druku wychodzi całkiem przyzwoity