to proszek magnetyczny z opiłków żelaza, jest buforem do przekazywania tonera na pas transmisyjny w tego rodzaju drukarkach. Wewnątrz mechanizmu miesza się z tonerem i współpracuje z wałkiem magnetycznym. Developera w stosunku do tonera jest mało. Nie trzeba go wymieniać, chyba że jest zanieczyszczony innym tonerem, innego koloru(przez pomyłkę z kartridżami), raczej go można dosypywac, ale nie w nieskończoność, bo w końcu opiłków jest za dużo i blokuje developer. Ogólnie słabe rozwiązanie, niszowe.