Marcin87

To zależy do czego chcesz jej używać. Bo jeśli drukujesz naprawdę rzadko i tylko w domu to zwykla atramentówka powinna wystarczyć, chociaż laser i w tym przypadku jest lepszy, ale najbardziej jego zalety wychodzą przy dużej ilości druku.

Ja na Twoim miejscu zainwestowałbym troszkę więcej pieniążków i kupił Epsona którego kolega wczesniej polecił, tzn. tego https://www.drtusz.pl/drukarki-drukarki-atramentowe-epson-stylus-office-b42wd-p-1773.html - największa zaleta to duuuużo tańsze zamienniki niż te do Canona.

Jest mnóstwo takich firm, teraz cena drukarki atramentowej na poziomie 150-300 zł to absolutna normalność i jeden z największych segmentów na rynku przecież. Każdy producent ma w ofercie conajmniej kilka drukarek w tej cenie.

Ja bym brał Epsona, może i nie drukuje tak dobrze jak Canon ale różnica w cenie tuszów jest naprawdę duża, tak jak ktoś wyżej napisał, nie warto przepłacać aż tak za trochę tylko lepszą jakość druku.

Jeśli chodzi o Epsona dla zwykłego użytkownika domowego to nie trzeba wydawać aż 1000 zł, wystarczy np. coś takiego https://www.drtusz.pl/drukarki-drukarki-laserowe-kolorowe-epson-aculaser-c1600-p-1785.html, niezawodna kolorowa drukarka laserowa które umozliwia szybkie uzyskanie wysokiej jakosci wydruków przy niskich kosztach eksploatacji.

Musisz iść zapytać w miejscu gdzie drukarki naprawiają bo nikt Ci przez internet nie powie ile zapłacisz skoro nie wiemy nawet na czym polega problem

Z tymi funkcjami poleciłbym Xerox ColorQube 8870 - prędkość druku: Kolor: do 40 str./min Czerń: do 40 str./min Rozdzielczość: do 2400 dpi (FinePoint™)

Absolutnie się nie zgadzam z autorem tematu. Epson Stylus to są naprawdę świetne drukarki zarówno do domu jak i do biura. Przede wszystkim bardzo oszczędne jeśli chodz o eksploatację, nie słyszalem też aby wciągały papier lub się zacinały. Jeśli takie rzeczy sie dzieją to drukarkę się zwyczajnie naprawia i już

Też mi się zdaje że Officejet 4500 jest najnowsza na rynku aktualnie, przynajmniej jeśli chodzi o rynek polski.

A ja miałem do czynienia z drukarkami Ricoh i nie było o nich złych opinii jakoś. Skoro wcina Ci papier to znaczy że coś jest nie tak i trzeba drukarkę naprawić, wchodzenie na forum i narzekanie nic Ci nie da

A czy mogę spytać po co Ci podajnik na 800 arkuszy w zwyklej domowej drukarce ? 80 arkuszy to jest aż nadto jak na potrzeby zwyklego śmiertelnika Po co płacić kupę pieniędzy za cuda które i tak się nie przydają

Jak to nie? To jest jedna z największych na świecie firm produkujących drukarki, w sumie jakby liczyc ilościowo ile kto drukarek wyprodukowal na świecie to Lexmark spokojnie mógłby doganiać HP.

Wszystko fajnie tylko że naprawde ciężko do takiej drukarki dostać tusz, nawet oryginalny a co dopiero zamiennik. Drukarka może i jest dobra jakościowo tyle że jak mam potem wydawać mnóstwo pieniędzy na tusze i jeszcze się trudzić by je dostać to wolę podziękować i kupić mało oryginalną drukarkę HP

To wcale nie jest zasadą Wolniej nie znaczy dokładniej prawie nigdy... Jeśli masz drukarkę wysokiej klasy to owszem mozesz w niej sobie ustawić np. super jakość i wtedy jest wolniejsze drukowanie, ale to w odniesieniu do konkretnego modelu spowalniasz jej tempo z normalnego trybu pracy. Zaś między różnymi drukarkami to że jedna normalnie drukuje wolniej od innej wcale nie znaczy że jest lepsza.

A powiedz jak jest z wydajnością/eksploatacją takiej drogiej drukarki? Jak wyglądają koszty wymiany wkładów itp? Ciekaw jestem czy jest taka zasada że im droższa drukarka tym potem tańsza w użytkowaniu

A jak z drukowaniem zdjęć w praktyce wygląda w tym modelu? Bo reklamy reklamami ale nie widziałem nigdy drukarki Photosmart w akcji a chętnie bym się dowiedzial czy coś z tego co obiecują w folderach to prawda?

Ta, też mialem okazję obcować z tą drukarką, wtedy jeszcze nie wiedzialem co to zamienniki i wydawalem jakieś 200 zł miesięcznie na tusze - skubana pila je jak życiodajną wodę dosłownie

No ale nie napisałeś jaki model drukarki HP dokładnie ma, ciekaw jestem który ma podobne parametry do wspomnianego tutaj Xeroxa?

Ja myślę że do zdjęć najlepsza będzie któraś z drukarek HP z serii Photosmart, popatrz na stronie producenta tam masz pełny wybór, ew. jeśli nie lubisz HP to może być coś Epsona, np. https://www.drtusz.pl/drukarki-drukarki-atramentowe-epson-stylus-office-b42wd-p-1773.html, model w rozsądnej cenie i z tanią eksploatacją.

By prawidłowo zregenerować tonery sklep, trzeba najpierw zrozumieć ich konstrukcję. Każdy wkład składa się z plastykowej obudowy, wałka magnetycznego, elektrody ładującej, zbierającej listwy, nakładającej listwy i bębna światłoczułego (inaczej OPC). Pierwszą czynnością jest otworzenie szkieletu i wyjęcie wałka. Przeważnie nie nadaje się on do powtórnego użycia, dlatego trzeba go zastąpić na nowy. Następnie oczyszczamy całą komorę z resztki zalegającego proszku. Najporządniej jest to poczynić w myjni ciśnieniowej, ponieważ pozwala ona na szczegółowe przemycie zalegającego toneru z nawet najmniejszych zakamarków w kartridżu. Zaniedbanie tego może sprawić niemiarowy wydruk, gdyż nowiutko wsypany proszek przetasuje się z pozostałościami po dotychczasowym tonerze. Listwa zbierająca działa na zasadzie wycieraczki, bo czyści światłoczuły bęben z proszku, który nie został przeniesiony na papier. Z kolei listwa nakładająca zbiera nadmiar proszku z bębna magnetycznego z powrotem do zbiornika. Obie listwy w tonerze trzeba zamienić na nowe, ponieważ ulegają zużyciu oraz powtórne ich zastosowanie powoduje nierównomiernym wydrukiem oraz tym, że tonery oki się za szybko wyczerpują. Tylko nowiutka listwa nakładająca gwarantuje optymalne nakładanie proszku, tedy nie należy na niej oszczędzać. Jest to drobny wydatek, zaś klasa wydruku jest nieporównywalnie wyższa. Przy napełnianiu kartridży trzeba również uważać na kilka rzeczy. Primo, można uszkodzić drukarkę, przeto zawsze należy upewnić się, czy obie listwy zostały właściwie zamontowane. Ponadto tonery minolta po regeneracji muszą być szczelne, w przeciwnym razie proszek może się wysypywać, co może sprawić pobrudzenia wydruku, i nawet uszkodzenie urządzenia. Należy mieć również bezwzględną pewność, iż proszek, który planujemy użyć, jest kompatybilny z urządzeniem, do którego kartridż jest przeznaczony. Chodzi tu o ziarnistość proszku, która jest różna w zależności od producenta oraz nawet od konkretnego modelu, gdyż fabrykanci nagminnie modyfikują parametry toneru, ażeby skomplikować jego samodzielną regenerację, co konwertuje się później na ich przychód ze zbycia kartridży oryginalnych. Nadto, gdy kupiliśmy już akuratnie dobrany proszek, kupiliśmy nowiutki bęben i listwy, trzeba przyszykować sobie właściwe stanowisko pracy. Każdy toner sklep charakteryzuje się tym, iż nawet najmniejszy powiew wiatru wywołuje jego rozdmuchanie po całym pomieszczeniu. Proszek jest nawet lżejszy niż dym z peta, toteż naprawdę trzeba zważać na to, by całe pomieszczenie nie pokrył się warstwą prochu. Spostrzegamy, że samodzielne napełnianie kasety nie jest zbyt zagmatwana, ale trzeba wziąć pod uwagę mrowie czynników określających bezproblemowe działanie napełnionego kartridża. Aby mieć pewność, iż drukarka po regeneracji będzie działała w stu procentach oraz nie niepokoić się tym, iż coś mogło pójść nie tak, warto skorzystać z usług ekspertów. Jeżeli sądzisz, iż możesz zrobić coś nie tak, czy zwyczajnie nie posiadasz wymaganych umiejętności manualnych, nie ryzykuj, lecz powierz rzeczoznawcom. Zaoszczędzisz nie tylko swój kosztowny czas, lecz i morze nerwów, bowiem zawsze najciężej jest za pierwszym razem. Źródło: www.peb.pl

Za 600 zł można spokojnie kupić laserową kolorową drukarkę, np. ten model : https://www.drtusz.pl/drukarki-drukarki-laserowe-kolorowe-samsung-clp-320n-p-1786.html. Jakosc wydruków w kolorze jest bardzo wysoka, ma funkcję pracy w sieci.

Czy można to zrobić, co jest potrzebne ? Przede wszystkim części do regeneracji, proszek, i narzędzia. No i oczywiście wiedza w tym zakresie. Regeneracja tonerów do drukarek laserowych w teorii jest prosta i każdy może to zrobić – ale czy na pewno ? Wbrew pozorom tonery konstrukcyjnie niewiele różnią się między sobą, niestety jak zwykle w grę wchodzę szczegóły i drobiazgi o których należy wiedzieć. Jest wiele małych firm zajmujących się regeneracją i radzą sobie z tym w zależności od posiadanej wiedzy i praktyki lepiej lub gorzej. Dostępne na rynku bębny OPC, proszek i chipy zapewniają surowce do regeneracji. Ale co z wiedzą? Można wiele informacji znaleźć w sieci ale podstawą jest połączenie teorii i praktyki. Regenerowane tonery do drukarek laserowych są na rynku dostępne od wielu lat i niektórzy z nas nawet nie wiedzą że ich używają. I to świadczy o ich wartości i jakości, nie są gorsze od tonerów OEM. Toner regenerowany może być równie dobrze eksploatowany jak toner nowy czy toner zamiennik. Zasadnicza różnica między nimi to wykorzystanie zużytego kartridża jako bazy surowcowej. W procesie regeneracji wymienia się zużyte części i elementy (łącznie z chipami ). Proces ten poprzedzony jest demontażem i czyszczeniem tonera. Regenerowany toner jest w pełni funkcjonalny jeśli proces zostanie przeprowadzony zgodnie z wymogami procesu technicznego. Ale zasadniczy element który wyróżnia taki toner to jego odzysk, a to już ekologia. :

No niestety trzeba uważać od kogo się kupuje zamienniki, najlepiej od profesjonalnych firm które zajmują się serwisem tuszy i drukarek itp, które mają doświadczenie i pojęcie o tym co robią. To samo dotyczy regeneracji tuszy.

W porównaniu z oryginalnymi kartridżami pojemność których zwykle stanowi 7,5 ml., CISS ma zewnętrzne pojemniki do atramentu pojemnością 100 ml, co pozwala znacznie zwiększyć ilość wydruku przy zmniejszeniu ceny każdej odbitki. System stałego zasilania atramentem jest skonstruowany analogicznie do naczyń połączonych i działa w taki sam sposób.

To chyba coś dla mnie, muszę sprawdzić jakie są aktualne ceny i dostępność tego urządzenia, jeśli kosztuje już ponizęj 400 zł to być może rozważę zakup takiego dla siebie