drast

Kupiłem 4120 w 2015 r. Jak się skończyły startówki wymieniłem na dobrej jakości zamienniki. I bania. Kupiłem i założyłem oryginały. Dalej bania. Odesłałem do serwisu. Naprawili, ale w protokole naprawy napisali że były zastosowane zamienniki i żeby tak nie robić. Poszperałem w necie i okazuje się że są różne oprogramowania. Oprogramowanie mojej blokuje zamienniki. Od tamtej pory jadę na oryginałach, po 300 zł. Masakra, dzisiaj znowu kupiłem. Drukarka jest fajna, samoczyszczenie, druk A3, druk dwustronny itd. Ma wbudowany czujnik temperatury i jak chcę drukować z zakładzie to krzyczy że za zimno - nie drukuje. Kolejny problem: nie mogę ustawić jakości kopiowania na niższą, przez co kopiowanie trwa strasznie długo. Ale, wracając do meritum: ktoś może już rozkminił co zrobić z tymi tuszami? Wydałem już prawie 2 tys. Proszę o pomoc.